Zmieszane, nie wstrząśnięte/scenariusz

Informacje o odcinku

Scenariusz odcinka

	Scena zaczyna się widokiem na miasto Townsville zza zielonej szyby robota Mojo Jojo.
Mojo Jojo	Miasto Townsville... będzie moje! (śmieje się)
	Mojo Jojo siedzi w środku ogromnego robota, z kolejnym zamiarem zniszczenia miasta. Atomówki nadlatują w jego stronę z zawrotną prędkością.
Bójka	Ani kroku dalej...!
Brawurka	Mojo...
Bajka	... Jojo!
Mojo Jojo	To wy nie zrobicie ani kroku!
	Mojo Jojo kieruje dłońmi robota w dziewczynki i otwiera ogień, złowieszczo się przy tym śmiejąc. Atomówki z sukcesem omijają ogień i lecą do tylnej strony robota. Mojo Jojo staje się zdezorientowany.
Mojo Jojo	Będzie bolało...
	Atomówki wbijają się do środka, wypychając Mojo Jojo na zewnątrz. Akcja nagle zatrzymuje się w czasie. Okazuje się, że rzeczywista akcja dzieje się w bazie Moja Joja, który na trzech ekranach śledził nagrania jednej z ostatnich potyczek z Atomówkami.
Mojo Jojo	Jestem wysoce nieusatysfakcjonowany, ponieważ ciągłe potyczki z Atomówkami w sposób ciągły pozostawiają efekt niezmiennie niezadowalający. (zbliżenie na jego twarz) Żal, cierpienie, udręka kolejnej porażki motywują mnie do poznania słabości Atomówek, abym mógł je persaldo w sposób skuteczny wykorzystać.
	Trzymając pilota włącza czerwony przycisk, aby wznowić nagranie.
Brawurka	(na ekranie) Nie ma co przelewać z pustego w puste czy jakoś tak... przywalić z mańki i po sprawie!
Bójka	(na ekranie) Cała Ty, Brawurko. Zawsze działasz zanim pomyślisz, a tu potrzebna strategia.
Bajka	(na ekranie) Mnie nikt nie pyta o zdanie, w takim razie wcale was nie słucham.
Mojo Jojo	(zbliżenie na twarz Mojo) Co ja widzę? Atomówki tracą swoją skuteczność kłócąc się, spierając i obrażając się nie wiadomo o co. Tak! Tu leży klucz do mojego zwycięstwa, ale co powinienem zrobić by tę ich super słabość wyeksploatować? (odwraca się od monitorów, zatrzymując nagranie na Bajce) Mojo jest głodny. Jak Mojo ma myśleć, kiedy jego ukochany brzuszek prosi jeść?
	Scena przenosi się do miejskiej lodziarni "Townsville Ice Cream Yum". Będąc w środku, Mojo Jojo wchodzi z trudem na krzesełko przy ladzie. Przychodzi też rudowłosa dziewczynka i podchodzi do lady.
Mojo Jojo	Żądam natychmiast...
Dziewczynka	(do lodziarza) Mamusia dała mi pieniążek i powiedziała, że mogę go wydać na co chcę.
Mojo Jojo	A nie mówiła Ci, irytująca smarkulo, żeby poczekać na swoją kolejkę? Ja byłem pierwszy, a zatem Ty jesteś druga.
	Mojo Jojo niegrzecznie pokazuje dziewczynce język. Dziewczynka zaczyna płakać i wybiega ze sklepu, a Mojo Jojo z zadowoleniem na nią patrzy. Po chwili odwraca się do lodziarza.
Mojo Jojo	(do lodziarza) To trzy gałki daj... jagodową, jabłkową i o smaku gumy malinowej.
	Słychać dźwięki nakładania lodów przez lodziarza. Mężczyzna podaje mu dużą porcję lodów. Mojo Jojo chce zjeść deser, jednak z tyłu trafia go piłka dziewczynki, a lody lądują na podłodze. Odwraca się i widzi tą samą dziewczynkę, złośliwie patrzącą się na niego i pokazującą mu język. Mała ucieka, a Mojo zauważa swoje roztapiające się lody.
Mojo Jojo	Ojej, moje przepyszne lody...!
	Lody, które całkowicie już roztopiły się na podłodze, utworzyły plamę. Mojo Jojo zauważył, że rozpuszczone lody nieprzypadkowo mają barwy charakterystyczne dla Atomówek.
Mojo Jojo	Co ja widzę? Tak, tak, taak! (z uśmiechem) To jest to! Już wiem, jak mogę się rozprawić się z Atomówkami raz na zawsze i w jaki sposób (zbliżenie na twarz) zniszczyć te obrzydliwe miasto Townsville! (śmieje się, po czym bierze rozpuszczone lody) Zmieszam je! (ucieka i śmieje się)
Lodziarz	Ale psychol...
	Scena przenosi się do kryjówki Mojo Jojo. Ten z zadowoleniem patrzy na ogromną, białą maszynę.
Mojo Jojo	Gotowe. (śmieje się) Teraz, gdy mam już broń w wersji najdoskonalszej, czas przejść do rzeczy i wezwać Atomówki.
	Mojo Jojo wciska niebieski przycisk na maszynie, tym samym uaktywniając mechanizm wabiący dziewczynki. Mechanizmem jest alarm, jakim jest dziewczęcy krzyk o pomoc.
Robot	Ratunku! Ratunku! Ratunku!
	Atomówki wlatują do kryjówki wroga, robiąc dziurę w dachu.
Mojo Jojo	Jak miło, dziewczęta. Dzięki, że wpadłyście!
Bójka	Nie z nami takie gadki, Mojo. Wiemy, że coś szykujesz, zaraz Ci tak doło...
	Atomówki zauważają złowieszcze dzieło Mojo Jojo, jakim jest ogromna mieszalnia lodów.
Brawurka	Gadaj, co to za maszyna i bez ściemy, kolo!
Mojo Jojo	(ironicznie) To okropne! Przyłapałyście mnie! Błagam was o jedno, nie róbcie mi krzywdy!
	W oknie mieszalni stoi robot dziewczynki, który jest identyczny do rudowłosej dziewczynki z lodziarni. Robot jest podłączony do maszyny i kilka razy woła "Atomówki, pomóżcie mi! Ratunku!"
Brawurka	Chodźcie szybko, musimy uratować tę małą! (odlatuje)
Bójka	Czekaj, Brawurko. Bajko, to może być pułapka, zastanówmy się.
Bajka	Jeżeli Brawurka ma być bohaterką, to ja też! (odlatuje)
Bójka	(wzdycha) Jak pracować w takich warunkach? (odlatuje)
	W środku maszyny.
Brawurka	Zaraz, chwila. Przecież to jest jakiś robot!
	Mojo Jojo uaktywnia pilotem maszynę, śmiejąc się. Będąc w środku maszyny, Bójka zauważa rozlewające się w zawrotnym tempie śmietankowe lody.
Bójka	A nie mówiłam, że to...
	Lody szybko wypełniają wnętrze maszyny wraz z Atomówkami. Mieszalnia zaczyna przyspieszać, pozostawiając dziewczynki bezsilne wobec siły maszyny. Atomówki krzyczą.
Bójka	Co się...
Brawurka	...tutaaaj...
Bajka	...dzieje?!
	Maszyna nadal miesza lody z dziewczynkami. W końcu "wypluwa" lody, z których wydobywają się dziewczynki złączone ze sobą. Mają na sobie czterokolorową sukienkę, która trzyma ich razem.
Brawurka	Co się z nami stało?! (stara się wydostać)
Bójka	Chyba zostałyśmy zmieszane!
Mojo Jojo	(zbliżenie na twarz) Udało się...! Jestem genialny, genialny! Zwycięstwo, wiktoria! (śmieje się) To może ja pójdę zniszczyć Townsville? (odchodzi)
Bajka	Gdzie moja ręka? Nie mam drugiej ręki.
Brawurka	Masz, masz, Bajko. Tylko jest tutaj. (ręka Bajki uderza ją)
Bójka	Spokojnie, musimy to gruntownie przemyśleć.
Brawurka	Nie ma czasu, lecę za Mojem. (wyrywa się i wznosi się w powietrze, po czym ląduje na głowie z siostrami)
Bójka	Daleko nie zaleciałaś.
Brawurka	Nie wkurzaj mnie...
Bójka	Brawurko, zawsze działasz zanim pomyślisz. Przez to wpakowałyśmy się w te kłopoty. Dlatego powiadam, musimy... (podciąga się na pozycję siedzącą) ...musimy przygotować plan. Jeśli moje obliczenia są słuszne, wystarczy, że przesunę lewą nogę, zaprę się i wtedy...
	Bójka (tak jak poprzednio Brawurka) wyrywa się w powietrze i ląduje na głowie w poprzednie miejsce przez próbą siostry.
Brawurka	I wróciłyśmy na miejsce.
	Atomówki przechodzą w pozycję siedzącą.
Bajka	Mnie nigdy nikt nie pyta o zdanie.
	Bajka dokonuje tą samą próbę wzniesienia się i wraca w to samo miejsce, gdzie wylądowała Brawurka.
Brawurka	No to teraz chyba już wiesz, dlaczego.
Bójka	Właśnie, Bajko.
Bajka	Nie denerwujcie mnie...!
	Tymczasem Mojo Jojo śmieje się złowieszczo, lecąc na robotycznym spodku. Otwiera ogień w stronę bloku mieszkalnego i niszczy go, robiąc w nim dziury jak w serze. Scena przenosi się znów do kryjówki.
Bójka	Wszystko przemyślałam i mam plan. Zaraz nas z tego wykręcę.
Brawurka, Bajka	(z przerażeniem) Wykręcisz?! Poczekaj!
	Bójka kręci swoim ciałem z dużą szybkością, tworząc różnokolorowe tornado. Po chwili wraz z siostrami spada z wysokości.
Brawurka	Plan zawrotny.
Bajka	Ojej, zrobiły mi się rozstępy.
Brawurka	Wiem, jak rozciąć ten węzeł żenady. Przez rozwiązanie siłowe! (z wysiłkiem stara się wyjść z plątaniny, ale z wysiłku puszcza bąka i czerwieni się)
Bójka	Ładnie.
Bajka	Wy siedzcie, a ja zacznę biec. (nogi Bajki prostują się)
Bójka	Bajko, to na pewno Twoje nogi?
	Bajka zaczyna biec chaotycznie w kółko.
Bajka	Nie widzę dokąd biegnę!
	Atomówki z krzykiem wbiegają w ścianę i lądują na podłodze. Z braku cierpliwości Atomówki zaczynają latać po całej kryjówce i ciągle się przy tym kłócą. W końcu Bójka ucisza siostry zdecydowanym "Dość!" i ląduje z nimi na podłodze.
Bójka	Dobra. Wszystko w porządku?
Bajka	(do Bójki) Tak... poza tym, że swoją wielką głową właśnie zgniotłaś mi oko i że pękła mi błona bębenkowa to... tak.
Brawurka	Następne głupie pytanie?
Bójka	Czy to nam się podoba czy nie, musimy zacząć działać razem.
Brawurka	(zbliżenie na twarz) Tylko nie mów, że masz jakiś kolejny genialny plan.
Bajka	(zbliżenie na twarz) Ona chyba ma rację, Brawurko.
	Brawurka niechętnie zgadza się z Bajką.
Bójka	Dobra, ustalmy, czyje części ciała są czyje. Brawurko, podnieś lewą rękę. (Brawurka podnosi) Bajko, porusz prawą nogą. (Bajka macha obiema nogami) Tak... zdaje się, że jesteśmy totalnie zakręcone, żeby się rozkręcić musimy działać razem.
Brawurka, Bajka	Tak jest!
Bójka	Bajko, podnieś lewą nogę i machnij, może uda nam się podnieść.
Bajka	(z wysiłkiem w głosie) Robi się! (siostry stają na nogach)
Brawurka	Udało się! Co teraz?
Bójka	Spróbujmy iść razem. Może Ty zaczniesz, Brawurko? (Brawurka stawia krok i siostry zaczynają chodzić) Gotowe? Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Raz, dwa...
	Wraz ze stawianiem kolejnych kroków, Atomówki stają się coraz bardziej zadowolone z efektów.
Brawurka	Ekstra!
Bójka	(upada na podłogę) Chyba musimy jeszcze nad tym popracować.
Bajka	(łączy ręce z Brawurką) W jedności nasza siła!
Brawurka	Młode przyjaciółki!
Bójka	(zbliżenie na twarz) Musimy powstrzymać Mojo przed zniszczeniem Townsville.
Brawurka, Bajka	Tak!
Brawurka	Nie ma czasu na próby, lecimy na głęboką wodę.
	Złączone ze sobą Atomówki wylatują z kryjówki Mojo Jojo. Początkowo wylatują bardzo chaotycznie, by po chwili pewnie wzlecieć się w powietrze. Scena przenosi się do śmiejącego się Mojo Jojo, nadal zajętego dziurawieniem budynków. Odwraca się, gdy słyszy Atomówki.
Atomówki	Mojo Jojo!
Bójka	Twoja dobra passa się skończyła! (przez moment traci równowagę w locie) Wiemy, że gdy trzeba działać w zespole...
Brawurka	...wtedy nie ma "ja"...
Bajka	... jest tylko "my"!
	Mojo Jojo patrzy się na nadlatujące w jego kierunku dziewczynki, które nadal nie lecą idealnie, wręcz jak mucha.
Mojo Jojo	(śmieje się) Latacie jak przekłuty balon. Przy takim poziomie wydajności nie możecie mnie pokonać.
Bójka	(zbliżenie na twarz) Tak myślisz? To spróbuj w nas trafić, mądralo.
	Mojo Jojo otwiera ogień w kierunku dziewczynek, które z sukcesem unikają ataku.
Mojo Jojo	(zdenerwowany) Niemożliwe...!
Bójka	Widzisz, Mojo? Dzięki Tobie zrozumiałyśmy, że każdą słabość można zamienić w siłę. Nauczyłeś nas współpracy i obdarowałeś nas czymś jeszcze... większą mocą! Siostry?
	Atomówki kręcą się wokół i tworzą świecącą się bryłę, która zmienia się w zieloną kulę niszczącą maszynerię.
Mojo Jojo	Oj, to będzie bolało...
	Kula powiększa się, nadaje miastu zieloną poświatę i niszczy spodek Mojo. Pokonany Mojo spada z wysokości na środek ulicy.
Mojo Jojo	Przeklinam was, przeklinam...!
	Pojawiają się sceny z gazetami "Townsville Tribute"; pierwsza z nich pokazuje zdjęcie Mojo Jojo za kratkami wraz z nagłówkiem "Masz za swoje, Mojo Jojo" (ang. Take that, Mojo Jojo!) i cytatem obok zdjęcia "Ice cream drove me to a life of crime" (pl. Lody doprowadziły mnie na drogę zbrodni). Druga gazeta ukazuje zdjęcie Profesora Atomusa głowiącego się nad złączonymi córkami. Nagłówek gazety brzmi "Potrójny orzech do zgryzienia?" (ang. Triple-Header?) wraz z napisem "Professor Utonium baffled by three-headed problem" (pl. Profesor Atomus jest zdumiony trójgłowym problemem). Następnie scena przenosi się do ratusza w Townsville, gdzie w biurze Burmistrza Profesor Atomus wypłakuje się przy stojących obok złączonych dziewczynkach.
Profesor Atomus	(płacząc) Zawiodłem moje dziewczynki. Próbowałem wszystkiego, przeszukałem zakamarki umysłu, ale nie wiem... wciąż... nie wiem... jak was rozdzielić!
	Burmistrz zeskakuje na podłogę i podchodzi do dziewczynek. Przez ten czas Profesor Atomus płacze.
Bajka	To nic, Profesorze, my możemy już tak zostać.
Brawurka	Nigdy nie byłyśmy sobie tak bliskie.
Bójka	Ten stan ma wiele zalet. Razem osiągniemy więcej.
Brawurka	Nie musimy kupować tyle ubrań...
Bójka	I zarobimy w cyrku.
Bajka	Tak jest dobrze.
Brawurka	Nie chcemy się rozdzielać.
Bójka	Wcale!
	Burmistrz zauważa wystającą z sukienki różową nitkę, będąca problemem złączonych dziewczynek. Pociąga za nią i dziewczynki nareszcie zostają rozdzielone. Atomówki patrzą na siebie nawzajem z radością.
Bójka	Znowu jestem sobą!
Brawurka	Znowu mogę walczyć jak chcę!
Bajka	Znowu jesteśmy razem, ale osobno.
Profesor Atomus	(bierze dziewczynki na ręce) Kocham was wszystkie razem i każdą z osobna... (tuli je) ...i zabieram was na lody. (zabiera je)
	Tło z pulsującymi sercami. Po chwili ukazują się złączone Atomówki.
Narrator	I tak oto po raz kolejny zło i występek musiały ustąpić przed potrójną siłą Bójbrabajki! Brabajbójki...! Bójbra... niee...